Wysokie loty
Odkrycie, że atmosfera ziemska składa się z różnych warstw, zostało dokonane przed pierwszymi lotami na orbitę. Dokonał tego francuski meteorolog, Teisserenc de Bort w roku 1902.
Odkrycie, że atmosfera ziemska składa się z różnych warstw, zostało dokonane przed pierwszymi lotami na orbitę. Dokonał tego francuski meteorolog, Teisserenc de Bort w roku 1902.
W okolicach Jekaterynburga 14 listopada 2014 roku miał miejsce wielki pomarańczowy wybuch, którego natura do dziś pozostaje nieznana.
W sytuacji kiedy prawdziwa turystyka orbitalna ciągle odsuwa się w czasie, warto się pochylić nad tańszym i bezpieczniejszym zamiennikiem.
W Nowej Zelandii odkryto sensacyjną skamielinę nietoperza sprzed 16 mln lat, drastycznie różniącą się od jego współczesnych ziomków.
W centralnej części amerykańskiego stanu Utah, w formacji skalnej Book Cliffs, dokopano się do szkieletu sprzed 75 mln lat. Szanowny nieboszczyk nieco zaskoczył naukowców.
Co roku na jesieni drzewa liściaste przyoblekaja piękną, kolorową szatę i przygotowują się do nieuchronnie nadchodzącej zimy.
To zdjęcie wygląda niczym kadr z filmu sci-fi. Zielona torpeda majestatycznie ląduje na obcej ziemi. Tyle tylko, że to prawdziwa wyprawa, a reżyser jest pilotem i załogantem tej maszyny.
Sceptycy są zdania, że to zwykle złudzenia optyczne. Lokalni mieszkańcy nie żartują sobie na ten temat. Ich zdaniem w okolicy występują anomalie grawitacyjne.
Brytyjski Daily Mail może i jest tabloidem, ale do naszych brukowców ma się jak Rover od Fiata 125p. Gazeta doniosła właśnie o czymś, co może zmienić nasze patrzenie na Ziemię.
Latem 2001 roku w indyjskim stanie Kerala miało miejsce niebywałe zjawisko. Padał czerwono-brązowy deszcz, który zawierał trudne do zidentyfikowania komórki.
W Boliwii znajdują się najstarsze budowle megalityczne datowane na 17 tys. lat p.n.e., ale mogą liczyć nawet setki tysięcy lat (Poznański). Bloki granitu ważące setki ton przycięte są z wielką precyzją, z kątami prostymi zachodzącymi na siebie i szlifem na powierzchni jakby używano lasery. Posiadają idealnie proste krawędzie i równiuteńko rozmieszczone otwory. Budowle znajdują się nawet na wysokości 4 tys. m. n.p.m., gdzie już nie rosną drzewa, które mogłyby służyć do budowy ramp dla przesuwania tak wielkich i ciężkich bloków. W murach świątyni Tiahuanaco znajdują się rzeźbione głowy przedstawiające nie tylko mieszkańców Ameryki Pd., lecz WSZYSTKIE rasy ludzkie naszej planety, a stela pośrodku dziedzińca – Wirakoczę wyglądem wyraźnie odbiegającego od rasy indiańskiej (posiada wąsy, brodę, których Indianom brak) i raczej przedstawia Sumera z dorzecza Eufratu i Tygrysa.