





Sztuka polega na uchwyceniu rzeczywistości w taki sposób, żeby zadumać odbiorcę. Czasem najprostsze przedmioty umieszczone w nietypowej konfiguracji nabierają magicznego wymiaru.
Mieszkająca pod Nowym Jorkiem Angela Kelly pracuje na co dzień w Rochester Institute of Technology. Jej głównym hobby jest fotografia. Artystka wpadła na pomysł, żeby wyjść na dwór z talerzem wody, do którego dodała mydła oraz syropu kukurydziano-fruktozowego. Ten ostatni jest środkiem przeciwdziałającym psuciu, ponoć szkodliwym dla zdrowia, ale dla tego konkretnego eksperymentu był bardzo przydatny. Kelly musiała się spieszyć, ponieważ wieczorem temperatura wynosiła około minus 10 stopni Celsjusza. Po wzięciu „oczka” do robienia baniek mydlanych, dmuchnęła w nie i wypuściła kilka sztuk. Bańki natychmiast przykleiły się do powierzchni na które spadły, po czym zamarzły. Zaczęły wyglądać jak szklane kule, a osadzające się na nich fragmenty szronu prezentowały się nieziemsko. Kelly fotografowała je o poranku, bo dawało to najciekawsze efekty świetlne.
Polecamy spróbować. Zachęcamy też do dzielenia się z nami swoimi najciekawszymi pomysłami fotograficznymi. Z chęcią opublikujemy na Tungusce prace autorów, którzy swym obiektywem pragną uchwycić inną rzeczywistość.
Strona Angela Kelly ze zdjęciami zamrożonych baniek
Źródło grafiki: pixabay.com
Tagi: fotografiaprzyrodasztuka
Zajrzyj do Sakkary w Egipcie. Jest tam kompleks świątynny mający około dwadzieścia sześć sarkofagów, które są precyzyjnie wykonane z marmuru. Być może nic w tym nadzwyczajnego ale problem rodzi się wtedy gdy zaczniemy myśleć po co i dlaczego ktoś miał by je tam umieszczać zwłaszcza gdy obecnie wszystkie są puste. Ich wielkość z góry mówi o tym, że nie były one przeznaczone dla ludzi. Ich długość jest ponad pięciometrowa a wysokość ponad trzy metrowa. Aby podnieść pokrywę jednego z nich, brak nam we współczesnych czasach narzędzi i technologii aby to uczynić. Ktoś jednak wszystkie je otworzył. Po co?
Kojarzą mi się z jajkami wielkanocnymi 😎
Przydałoby się je pakować w próżniowe opakowania i sprzedawać jako przedmioty kolekcjonerskie.