



Noże wbijane w serca, wydłubywane oczy, tryskający sok z buraczków, mający udawać krew. A nad tym wszystkim aura tajemnicy, wręcz zgłębiania innej rzeczywistości.
Na początku lat 80. wschodzące gwiazdy Hollywoodu w postaci Johna Landisa i Joe Dantego postanowiły zmienić oblicze horroru za pomocą najnowszych dostępnych metod.
Słowo gotyk pochodzi od starożytnego plemienia Gotów, zaś wiele stuleci później ponowne zastosowanie odnalazło w odniesieniu do architektonicznego stylu średniowiecznej Europy.
Wiele spośród reżyserskich i aktorskich sław rozpoczynało karierę w filmach grozy. Przenosząc się później do wielkiej hollywoodzkiej rodziny, często zapominali o swoich korzeniach.
Druga połowa XVIII wieku. Świat przyswoił teorię Izaaka Netwona, okiełznano prąd elektryczny. Są jednak miejsca, gdzie monstra nadal grasują.
Kariera Petera Jacksona dzieli się na okres przed „Władcą Pierścieni” oraz późniejsze splendory. Te pierwsze lata działalności Nowozelandczyka są dzisiaj prawie całkiem zapomniane.
Wielki świat po raz pierwszy odkrył azjatycki film grozy w 1965 r. na festiwalu w Cannes. Pokazywany tam „Kwaidan, czyli opowieści niesamowite” Masaki Kobayashiego zdobył Srebrną Palmę.
W marcu 1992 roku dokonała się niespotykana nobilitacja horroru filmowego. Podczas gali wręczania Oscarów niespodziewanym bohaterem okazał się Anthony Hopkins.
Człowiek, który wprowadził zombie do kultury masowej, opuścił ziemski padół. Odwrotnie jak jego bohaterowie. George A. Romero zmarł 16 lipca 2017 roku w wieku 77 lat.
W 1973 roku świat odkrywa „Egzorcystę”. W tym czasie Mario Bava ma już zmontowany szokujący film „Lisa i diabeł” wpisujący się w kanon horrorów o uzbrojonym psychopacie.
W Boliwii znajdują się najstarsze budowle megalityczne datowane na 17 tys. lat p.n.e., ale mogą liczyć nawet setki tysięcy lat (Poznański). Bloki granitu ważące setki ton przycięte są z wielką precyzją, z kątami prostymi zachodzącymi na siebie i szlifem na powierzchni jakby używano lasery. Posiadają idealnie proste krawędzie i równiuteńko rozmieszczone otwory. Budowle znajdują się nawet na wysokości 4 tys. m. n.p.m., gdzie już nie rosną drzewa, które mogłyby służyć do budowy ramp dla przesuwania tak wielkich i ciężkich bloków. W murach świątyni Tiahuanaco znajdują się rzeźbione głowy przedstawiające nie tylko mieszkańców Ameryki Pd., lecz WSZYSTKIE rasy ludzkie naszej planety, a stela pośrodku dziedzińca – Wirakoczę wyglądem wyraźnie odbiegającego od rasy indiańskiej (posiada wąsy, brodę, których Indianom brak) i raczej przedstawia Sumera z dorzecza Eufratu i Tygrysa.