



Uczestniczyć w przygodach nieustraszonego prymitywa z Cymerii to nic, jeśli nie czytało o jego wyprawie do prastarego miasta Xuthal.
Co by było, gdybyśmy filmiki z różnych wariackich wyczynów wszelkiej maści eksperymentatorów na YouTube poddali analizie pod kątem praw fizyki?
Na ile jesteśmy w życiu kowalami swojego losu, a na ile zawdzięczamy to, kim jesteśmy, przypadkowi lub okolicznościom?
Nowy serial punktuje w kategorii widowiska oraz akcji, kuleje póki co jeśli chodzi o logikę fabuły i spójność ze światem Star Trek.
Jak wypada wznowienie w formie serialu telewizyjnego hitu kinowego sprzed prawie 30 lat? Fani mogą mieć wysokie oczekiwania, ale producenci dobrze o tym wiedzieli…
Dwadzieścia dwie serie programu, który zarabiał krocie, potem zwolnienie głównego prowadzącego i odejście dwóch pozostałych. Jaki jest nowy Top Gear?
Doktor House wraca do telewizji jako globalny handlarz bronią, wcielenia zła, który oficjalnie jawi się jako sympatyczny milioner-filantrop.
Disney znów nie zawodzi. „Zwierzogród” to nowa animacja, za którą stoją twórcy odpowiedzialni m.in. za „Zaplątanych”, „Pioruna” czy „Ralpha Demolkę”.
Książka Kingi Dębskiej wpadła mi w ręce, zanim zdecydowałem się wybrać na jej ekranizację. To dobrze, bo to produkt kompletny, serwujący czytelnikowi całą gamę emocji.
Obcy skolonizowali świat, otaczając gigantycznym murem największe miasta. Porządku pilnuje armia rekrutowana wśród ludzi, znienawidzone czerwone hełmy.
W „Spectre” twórcy wykonują szpagat pomiędzy nowoczesnością a przeszłością, łechtając różne pokolenia widzów. Taka figura na dłuższą metę nie przystoi Bondowi.
Aż 23 lata przyszło czekać fanom Ashleya „Asha” Williamsa, aby ten znów skopał tyłki demonom. Fani wiernie czekali na to wydarzenie.
W Boliwii znajdują się najstarsze budowle megalityczne datowane na 17 tys. lat p.n.e., ale mogą liczyć nawet setki tysięcy lat (Poznański). Bloki granitu ważące setki ton przycięte są z wielką precyzją, z kątami prostymi zachodzącymi na siebie i szlifem na powierzchni jakby używano lasery. Posiadają idealnie proste krawędzie i równiuteńko rozmieszczone otwory. Budowle znajdują się nawet na wysokości 4 tys. m. n.p.m., gdzie już nie rosną drzewa, które mogłyby służyć do budowy ramp dla przesuwania tak wielkich i ciężkich bloków. W murach świątyni Tiahuanaco znajdują się rzeźbione głowy przedstawiające nie tylko mieszkańców Ameryki Pd., lecz WSZYSTKIE rasy ludzkie naszej planety, a stela pośrodku dziedzińca – Wirakoczę wyglądem wyraźnie odbiegającego od rasy indiańskiej (posiada wąsy, brodę, których Indianom brak) i raczej przedstawia Sumera z dorzecza Eufratu i Tygrysa.