





Obecnie na wszystkich kontynentach proces migracji do ośrodków miejskich tak dalece przybiera na sile, że za kilkadziesiąt lat będzie z nich mieszkać trzy czwarte ludności globu. Miasta pęcznieją, ale akurat na tle światowym Europa jest miejscem kameralnym. Ale jak konkretnie będą wyglądać ośrodki miejskie w przyszłości? Oto ich optymistyczne i pesymistyczne wizje. Artystyczne prezentacje tego jak ma wyglądać w nich życie za 50, może 100 lat.
(C) Google
W Boliwii znajdują się najstarsze budowle megalityczne datowane na 17 tys. lat p.n.e., ale mogą liczyć nawet setki tysięcy lat (Poznański). Bloki granitu ważące setki ton przycięte są z wielką precyzją, z kątami prostymi zachodzącymi na siebie i szlifem na powierzchni jakby używano lasery. Posiadają idealnie proste krawędzie i równiuteńko rozmieszczone otwory. Budowle znajdują się nawet na wysokości 4 tys. m. n.p.m., gdzie już nie rosną drzewa, które mogłyby służyć do budowy ramp dla przesuwania tak wielkich i ciężkich bloków. W murach świątyni Tiahuanaco znajdują się rzeźbione głowy przedstawiające nie tylko mieszkańców Ameryki Pd., lecz WSZYSTKIE rasy ludzkie naszej planety, a stela pośrodku dziedzińca – Wirakoczę wyglądem wyraźnie odbiegającego od rasy indiańskiej (posiada wąsy, brodę, których Indianom brak) i raczej przedstawia Sumera z dorzecza Eufratu i Tygrysa.