





Henry Ford już w 1940 roku zapowiadał, że nadchodzą czasy fuzji aeroplanu i automobilu. Dlaczego więc wciąż nie można kupić porządnego samochodu latającego?
Naukowcy z Massachusetts Institute of Technology opracowali metodę pobudzania grup neuronów za pomocą wiązek światła.
Niewykluczone jest, że najnowocześniejsze skafandry kosmiczne, takie które dopiero powstają w laboratoriach badawczych, będą wyglądały jak stroje ze starych filmów SF.
W ciągu pół wieku w przestrzeń pozaziemską udały się setki ludzi. Tuzin z nich – rzekomo – zostawiło odciski butów na powierzchni Księżyca, ale czy oznacza to, że staliśmy się Astro Sapiens?
Wygląda jak sterowiec z dziurą w środku albo fantazyjny dziecięcy balonik, a w rzeczywistości jest jednym z przedstawicieli nowej generacji fruwających elektrowni wiatrowych.
W nie tak dalekiej przyszłości wskażemy adres i samochód sam dowiezie nas do pracy czy do centrum handlowego. Autopilot jest najbardziej oczekiwaną funkcją pojazdów nowej generacji.
W listopadzie 1997 roku Westwood Studios trochę niespodziewanie osiągnął swój największy sukces artystyczny, prezentując przygodówkę Blade Runner.
To dzieło brytyjskiej myśli technicznej nie ma nic wspólnego z wyspiarskim savoir vivre. Jest przeznaczone do zabijania z zimną krwią.
Titanic podniebnych tras! Oczywiście z tym założeniem, że jest projektowany w taki sposób, aby nie istniał nawet promil szansy nadziania się na górę lodową.
W kinie powstało bardzo niewiele utopii, takich jak film „Rok 2000” z 1936 roku, nakręcony według traktatu futurologicznego autorstwa H. G. Wellsa.
Wyobraźmy sobie małe kostki, które potrafią się same ruszać, skakać, łączyć w większe struktury różnych kształtów. Takie własnie są roboty M-Blocks.
Firma SpaceX dostarczyła już na orbitę kanadyjskiego satelitę pogodowego „Kasjopeja”. Podobny kurs może zamówić każdy, kto ma do wydania 56.5 milionów dolarów.
Zajrzyj do Sakkary w Egipcie. Jest tam kompleks świątynny mający około dwadzieścia sześć sarkofagów, które są precyzyjnie wykonane z marmuru. Być może nic w tym nadzwyczajnego ale problem rodzi się wtedy gdy zaczniemy myśleć po co i dlaczego ktoś miał by je tam umieszczać zwłaszcza gdy obecnie wszystkie są puste. Ich wielkość z góry mówi o tym, że nie były one przeznaczone dla ludzi. Ich długość jest ponad pięciometrowa a wysokość ponad trzy metrowa. Aby podnieść pokrywę jednego z nich, brak nam we współczesnych czasach narzędzi i technologii aby to uczynić. Ktoś jednak wszystkie je otworzył. Po co?