Głosy zamiast papieru
Zbliżą się 125 rocznica powstania radia – technologii, która zrewolucjonizowała papierowy dotychczas świat mediów, nadając mu niespotykaną wcześniej głębię.
Zbliżą się 125 rocznica powstania radia – technologii, która zrewolucjonizowała papierowy dotychczas świat mediów, nadając mu niespotykaną wcześniej głębię.
Nie tak dawno temu Boże Narodzenie mogło kończyć się spaleniem domu, a szczytem nowoczesności było 'drzewko’ zrobione z barwionych na zielono gęsich piór.
Współczesny obraz Świętego Mikołaja, korpulentnego pana z siwą brodą i w czerwonym stroju powstał co najmniej dziesięć lat przed słynną kampanią Coca-Coli z 1931 r.
Arcydzieło pozostające wciąż żywym wspomnieniem złotej ery gier wideo i jednocześnie kontrprzykładem dla marnych produkcji wypuszczanych na Atari VCS.
O Charlesie Talleyrandzie, który był klasycznym przedstawicielem Starego Świata wraz z jego ustalonym porządkiem, krążyło wiele anegdot.
Mimo dynamicznego rozwoju branży komputerowej w ciągu ostatniej dekady komputery nieustannie potrafią wściekać użytkowników niczym płachta na byka.
Na średniowiecznych płótnach widzimy niemal wszystkich władców z pokaźnymi brodami. To nie była moda, to nie był zwyczaj. Po prostu nie bardzo było jak się golić.
Kłamiemy na potęgę, politycy, urzędnicy, pracownicy, szefowie, rodzice, dzieci, wszyscy, codziennie. Aby wyczuć, kiedy nasz rozmówca mija się z prawdą, niekonieczny jest wariograf.
Dokumenty filmowe przez wiele lat były wiernymi relacjami z rzeczywistości. Nie chciały być wywrotowe, lecz informacyjne. W latach 60-tych wszystko się w tej sferze odmieniło.
W przyszłości żywność może być oznakowana żelowymi znacznikami, które wizualnie pokażą przydatność do spożycia w sposób bardziej wiarygodny od daty przydatności.
Większą niż Stu legendą jest Paul McCartney. Pod koniec lat 60-tych wybuchła plotka, że zginął on w wypadku samochodowym. I że Beatlesi, z jakiegoś niepojętego powodu, tego nie ujawnili i zastąpili go sobowtórem. Kanadyjskim policjantem. Plotka ta stała się strasznie popularnym mitem miejskim, a fani Beatlesów rzucili się robić prywatne dochodzenia w tej sprawie. Zaczęli szukać na okładkach płyt i w tekstach utworów znaków i sygnałów, które miałyby sugerować, że faktycznie jest z Paula trup.