



Pierwsze zagraniczne połączenie lotnicze Polska uruchomiła już w 1920 roku. Ciągle jeszcze wówczas stolica nie posiadała lotniska z prawdziwego zdarzenia.
O Charlesie Talleyrandzie, który był klasycznym przedstawicielem Starego Świata wraz z jego ustalonym porządkiem, krążyło wiele anegdot.
Libijska wojna domowa z 2011 r. zakończyła się nie tylko śmiercią Mu’ammara al-Kaddafiego. Być może ważniejszym wydarzeniem była kradzież skarbu z Bengazi.
Angielski admirał Nelson, słynny z morskich manewrów, został śmiertelnie raniony na piętnaście minut przed swoim wielkim zwycięstwem pod Trafalgarem.
Jest ranek 5.10 1939 roku. Samolot z Berlina ląduje na Okęciu. Jego pasażerem numer jeden jest fuhrer III Rzeszy. Przybył obejrzeć pokonaną Warszawę, a o mały włos nie stracił życia.
Noże wbijane w serca, wydłubywane oczy, tryskający sok z buraczków, mający udawać krew. A nad tym wszystkim aura tajemnicy, wręcz zgłębiania innej rzeczywistości.
Miasto, którego żaden żyjący lud nie pamięta inaczej jak w ruinach. Miejsce, gdzie zaczynają się legendy o bogach. Tiahuanaco to prawdziwy klejnot Boliwii.
Są ludzie, którzy utonęli w powodziach spowodowanych przez naturę. Niewielu jest jednak takich, którzy zginęli w wyniku powodzi piwnej!
Gdzieś głęboko pod ziemią istnieją pozostałości dwóch majańskich legendarnych miast. Właśnie natrafiono na ślad po jednym z nich.
Rzymskie panowanie w Albionie trwało od 43 do 410 roku. W tym okresie historii istniał poważny problem dla prowadzących interesy: nie było banków.
Nie tak dawno temu Boże Narodzenie mogło kończyć się spaleniem domu, a szczytem nowoczesności było 'drzewko’ zrobione z barwionych na zielono gęsich piór.
W Boliwii znajdują się najstarsze budowle megalityczne datowane na 17 tys. lat p.n.e., ale mogą liczyć nawet setki tysięcy lat (Poznański). Bloki granitu ważące setki ton przycięte są z wielką precyzją, z kątami prostymi zachodzącymi na siebie i szlifem na powierzchni jakby używano lasery. Posiadają idealnie proste krawędzie i równiuteńko rozmieszczone otwory. Budowle znajdują się nawet na wysokości 4 tys. m. n.p.m., gdzie już nie rosną drzewa, które mogłyby służyć do budowy ramp dla przesuwania tak wielkich i ciężkich bloków. W murach świątyni Tiahuanaco znajdują się rzeźbione głowy przedstawiające nie tylko mieszkańców Ameryki Pd., lecz WSZYSTKIE rasy ludzkie naszej planety, a stela pośrodku dziedzińca – Wirakoczę wyglądem wyraźnie odbiegającego od rasy indiańskiej (posiada wąsy, brodę, których Indianom brak) i raczej przedstawia Sumera z dorzecza Eufratu i Tygrysa.