





We wrześniu 2013 roku z wyspy Wallops w Viginii (USA) wystartowała prywatna bezzałogowa rakieta logistyczna firmy Orbital Sciences.
Lot testowy trwa, rakieta ma za zadanie wykonanie serii testów na orbicie oraz dostarczenie 700kg ładunku na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS).
System firmy Orbital składa się z rakiety nośnej Antares, dwustopniowej z opcją wykorzystania trzeciego stopnia oraz z modułu załadunkowego Cygnus, który ma własny napęd oraz zasilanie w postaci paneli słonecznych, docelowo może przewozić dwie tony ładunku – części zapasowych, wyżywienia, sprzętu do eksperymentów naukowych itp.
Po wycofaniu z programu kosmicznego wahadłowców i chcąc uniezależnić się od transportów rosyjskich, NASA coraz śmielej przesiada się na prywatne „taksówki bagażowe”. W przypadku pomyślnych testów, firma Orbital wykona dla NASA kolejnych osiem właściwych lotów transportowych, dostarczając na orbitę w sumie dwadzieścia ton ładunku.
Oficjalna strona Orbital Sciences
Źródło grafiki: Wired
Zajrzyj do Sakkary w Egipcie. Jest tam kompleks świątynny mający około dwadzieścia sześć sarkofagów, które są precyzyjnie wykonane z marmuru. Być może nic w tym nadzwyczajnego ale problem rodzi się wtedy gdy zaczniemy myśleć po co i dlaczego ktoś miał by je tam umieszczać zwłaszcza gdy obecnie wszystkie są puste. Ich wielkość z góry mówi o tym, że nie były one przeznaczone dla ludzi. Ich długość jest ponad pięciometrowa a wysokość ponad trzy metrowa. Aby podnieść pokrywę jednego z nich, brak nam we współczesnych czasach narzędzi i technologii aby to uczynić. Ktoś jednak wszystkie je otworzył. Po co?
Może w końcu te orbitale dotrą na Księżyc i potwierdzą czy znajduje się tam odcisk stopy Armstronga 🙂
Odcisk został od tego czasu sfabrykowany 🙂