




Podwodne muzeum w meksykańskim Cancun zostało założone z inicjatywy angielskiego artysty Jasona DeCairesa, który w zespole z dwoma Meksykanami (dyrektorem Parku Narodowego oraz szefem towarzystwa podwodnego) wpadł na niecodzienny pomysł. Ponieważ Cancun leży nad Morzem Karaibskim, wraz z pobliską Wyspą Kobiet (Isla Mujeres) tworzy bogaty zespół raf koralowych. Żeby uchronić je przed zniszczeniem, DeCaires wpadł na pomysł, żeby zanurzyć kilka metrów pod powierzchnię wody kamienne posągi. Łącznie wstawiono ich ponad 460. Mają one chronić rafę i stanowić naturalne miejsca na których mogą rosnąc koralowce. Jednocześnie są niebywałą atrakcją turystyczną.
Oficjalna strona MUSA (Cancun Underwater Museum)
(C) Jason DeCaires
Zajrzyj do Sakkary w Egipcie. Jest tam kompleks świątynny mający około dwadzieścia sześć sarkofagów, które są precyzyjnie wykonane z marmuru. Być może nic w tym nadzwyczajnego ale problem rodzi się wtedy gdy zaczniemy myśleć po co i dlaczego ktoś miał by je tam umieszczać zwłaszcza gdy obecnie wszystkie są puste. Ich wielkość z góry mówi o tym, że nie były one przeznaczone dla ludzi. Ich długość jest ponad pięciometrowa a wysokość ponad trzy metrowa. Aby podnieść pokrywę jednego z nich, brak nam we współczesnych czasach narzędzi i technologii aby to uczynić. Ktoś jednak wszystkie je otworzył. Po co?