




Arcyciekawa historia współtwórcy systemu ewidencji ludności PESEL, który następnie wbrew PRL-owi stworzył WEKTORA.
Był przekonany, że dokona rzeczy wielkich i istotnie zapisał się w historii polskiej techniki. Jego plany były jednak znacznie poważniejsze.
W 1902 roku wydawało się, że kariera „polskiego Edisona” dobiegła końca. Nie mógł on jednak żyć bez wynalazków, dlatego pracował dalej.
Anonim brzmiał: „Ten list był w niemieckiej książce i dzieci go znalazły. Jak widać, to będzie ta Bursztynowa Komnata, co jej tyle lat szukacie”.
Marvin Heemeyer pewne nigdy nie chciał być bohaterem walczącym z bezdusznością władzy. Właśnie mija 10. rocznica jego śmierci.
Zajrzyj do Sakkary w Egipcie. Jest tam kompleks świątynny mający około dwadzieścia sześć sarkofagów, które są precyzyjnie wykonane z marmuru. Być może nic w tym nadzwyczajnego ale problem rodzi się wtedy gdy zaczniemy myśleć po co i dlaczego ktoś miał by je tam umieszczać zwłaszcza gdy obecnie wszystkie są puste. Ich wielkość z góry mówi o tym, że nie były one przeznaczone dla ludzi. Ich długość jest ponad pięciometrowa a wysokość ponad trzy metrowa. Aby podnieść pokrywę jednego z nich, brak nam we współczesnych czasach narzędzi i technologii aby to uczynić. Ktoś jednak wszystkie je otworzył. Po co?