





SpaceX jest jedną z dwóch prywatnych firm, które podpisały kontrakt z NASA na komercyjne loty dostawcze na Międzynarodową Stację Kosmiczną, ale też świadczy usługi innym podmiotom. Prace nad kapsułą Dragon rozpoczęły się w tajemnicy w 2004 r. Kapsuła miała odpowiadać założeniom nowatorskiego programu NASA mającego wyłonić prywatne firmy zdolne do stworzenia floty pojazdów zapewniających transport ludzi i ładunków na orbitę, w tym na pokład ISS. Kapsuła Smok nie jest podobno aż tak droga. Koszt prac nad nią to zaledwie część z ponad 100 milionów dolarów, jakie jedynie do 2006 r. SpaceX przeznaczyła na rozwój firmy i budowę rakiet Sokół.
Oryginalny kontrakt z SpaceX opiewał na 278 milionów dolarów za realizację trzech lotów testowych. Potem NASA ogłosiła przyznanie firmie dodatkowego kontraktu na 12 lotów dostawczych o wartości 1,6 miliarda dolarów, z opcją rozszerzenia do 3,1 mld dolarów. Wydaje się, że pieniądze zainwestowane przez Elona Muska w SpaceX powinny się zwrócić.
(C) Google
Zajrzyj do Sakkary w Egipcie. Jest tam kompleks świątynny mający około dwadzieścia sześć sarkofagów, które są precyzyjnie wykonane z marmuru. Być może nic w tym nadzwyczajnego ale problem rodzi się wtedy gdy zaczniemy myśleć po co i dlaczego ktoś miał by je tam umieszczać zwłaszcza gdy obecnie wszystkie są puste. Ich wielkość z góry mówi o tym, że nie były one przeznaczone dla ludzi. Ich długość jest ponad pięciometrowa a wysokość ponad trzy metrowa. Aby podnieść pokrywę jednego z nich, brak nam we współczesnych czasach narzędzi i technologii aby to uczynić. Ktoś jednak wszystkie je otworzył. Po co?