




W 1958 roku młody projektant Forda, Jim Powers opracował koncepcyjny projekt samochodu napędzanego przenośnym reaktorem atomowym.
Gdy Hitler dochodził do władzy, nie był w pełni świadom, że na niemieckich uczelniach rodzi się śmiercionośny projekt, który wcale nie będzie służył III Rzeszy.
Samolot z napędem atomowym na kilogramie materiału rozszczepialnego teoretycznie mógłby latać miesiącami bez lądowania na tankowanie paliwa.
Czasem człowiek nie jest w stanie oszacować skali swoich eksperymentów. Tak się stało ze Starfish Prime, który dokonał zmian w skali całej planety.
Na pustyni nieopodal miasteczka Alamogordo znajduje się historyczne miejsce. Hiszpańscy konkwistadorzy nazywali ją drogą umarłych, zupełnie jakby potrafili przewidzieć przyszłość.
W 1958 roku Siły Powietrzne USA wpadły na pomysł, jak z przytupem przyćmić wyczyny kosmiczne ZSRR, który na szczęście nie został zrealizowany.
W 1934 roku w tygodniku Nature ukazał się artykuł Enrico Fermiego „Wytwarzanie pierwiastka o liczbie atomowej wyższej niż 92”. Przeczytał go cały naukowy świat.
Był sobie raj, w którym rosły palmy kokosowe, a złote piaski plaż obmywały jedeitowe, pełne tropikalnych ryb wody. Pewnego dnia USA zdecydowały, żeby raj zmienić w piekło.
W 1964 r. Stanley Kubrick zaprezentował film „Dr Strangelove”. Tymczasem trzy lata wcześniej w USA o mały włos nie nastąpiła eksplozja o mocy ponad 250 razy większej w Hiroszimie!
Zajrzyj do Sakkary w Egipcie. Jest tam kompleks świątynny mający około dwadzieścia sześć sarkofagów, które są precyzyjnie wykonane z marmuru. Być może nic w tym nadzwyczajnego ale problem rodzi się wtedy gdy zaczniemy myśleć po co i dlaczego ktoś miał by je tam umieszczać zwłaszcza gdy obecnie wszystkie są puste. Ich wielkość z góry mówi o tym, że nie były one przeznaczone dla ludzi. Ich długość jest ponad pięciometrowa a wysokość ponad trzy metrowa. Aby podnieść pokrywę jednego z nich, brak nam we współczesnych czasach narzędzi i technologii aby to uczynić. Ktoś jednak wszystkie je otworzył. Po co?