![10 10](http://www.tunguska.pl/wp-content/gallery/przez-teleskop-hubblea/thumbs/thumbs_10.jpg)
![01 01](http://www.tunguska.pl/wp-content/gallery/droga-mleczna/thumbs/thumbs_01.jpg)
![05 05](http://www.tunguska.pl/wp-content/gallery/2001-odyseja-kosmiczna/thumbs/thumbs_05.jpg)
![Atacama, Chile Atacama, Chile](http://www.tunguska.pl/wp-content/gallery/pustynie/thumbs/thumbs_atacama-chile.jpg)
Są ludzie, którzy utonęli w powodziach spowodowanych przez naturę. Niewielu jest jednak takich, którzy zginęli w wyniku powodzi piwnej!
Nigdy nie chciałem zabijać, bo moje zło nie jest wrodzone – tak śpiewał Morrissey w “Last of the International Playboys”, która to piosenka opowiadała o braciach-bliźniakach Krayach.
Nie jestem ani Żydem, ani rzeźnikiem, a jeszcze mniej cudzoziemskim marynarzem. Jestem tylko waszym starym i oddanym przyjacielem, który przesyła wyrazy szacunku.
Książkę Wacława Subotkina „Tragiczny lot generała Sikorskiego” wydano za czasów PRL. Autor nie zajmuje się snuciem teorii, a jedynie przytacza nieliczne dostępne dokumenty z ’43.
Większą niż Stu legendą jest Paul McCartney. Pod koniec lat 60-tych wybuchła plotka, że zginął on w wypadku samochodowym. I że Beatlesi, z jakiegoś niepojętego powodu, tego nie ujawnili i zastąpili go sobowtórem. Kanadyjskim policjantem. Plotka ta stała się strasznie popularnym mitem miejskim, a fani Beatlesów rzucili się robić prywatne dochodzenia w tej sprawie. Zaczęli szukać na okładkach płyt i w tekstach utworów znaków i sygnałów, które miałyby sugerować, że faktycznie jest z Paula trup.