



Teściowie pewnego człowieka zdradzają, że ów rzekomo chwalił się jakoby zastrzelił Dianę. W którym momencie (podczas jazdy mercedesem?), tego już nie bardzo wiadomo.
Bądźmy wielce ostrożni przy tego typu rewelacjach dostarczanych przez teściów, byłe żony, byłe kochanki czy byłych absztyfikantów. Ze śmiercią Diany jest za to związana jedna niewyjaśniona kwestia. Chodzi o paparazziego, który jeździł po Paryżu białym fiatem uno, w kontekście tego, że na rozbitym mercedesie znaleziono nie dającą się wyjaśnić zderzeniem rysę oraz fragmenty obcego białego lakieru i szkła. Ów paparazzi, James Andanson, po śmierci Diany błyskawicznie pozbył się swojego uno, a potem równie szybko popełnił samobójstwo przez samospalenie. Jego zwęglone ciało odkryto w zamkniętym samochodzie, do którego nie udało się znaleźć kluczyków. W jego głowie była dziura, którą oficjalnie próbowano tłumaczyć rozpuszczaniem się ciała na wskutek działania wysokich temperatur.
W historii kryminalistyki śmierć Andansona pozostaje jednym z najbardziej kuriozalnych przypadków. Zamknąć się w samochodzie, pozbyć kluczyków, po czym podpalić jakoś samochód i skonać w ogniu? Trudno uwierzyć, ale są ludzie uznający tą sytuację za normalną i nie domagającą się wyjaśnień.
Artykuł o śmierci Jamesa Andansona
Źródło grafiki: (C) Piotr Mańkowski
W Boliwii znajdują się najstarsze budowle megalityczne datowane na 17 tys. lat p.n.e., ale mogą liczyć nawet setki tysięcy lat (Poznański). Bloki granitu ważące setki ton przycięte są z wielką precyzją, z kątami prostymi zachodzącymi na siebie i szlifem na powierzchni jakby używano lasery. Posiadają idealnie proste krawędzie i równiuteńko rozmieszczone otwory. Budowle znajdują się nawet na wysokości 4 tys. m. n.p.m., gdzie już nie rosną drzewa, które mogłyby służyć do budowy ramp dla przesuwania tak wielkich i ciężkich bloków. W murach świątyni Tiahuanaco znajdują się rzeźbione głowy przedstawiające nie tylko mieszkańców Ameryki Pd., lecz WSZYSTKIE rasy ludzkie naszej planety, a stela pośrodku dziedzińca – Wirakoczę wyglądem wyraźnie odbiegającego od rasy indiańskiej (posiada wąsy, brodę, których Indianom brak) i raczej przedstawia Sumera z dorzecza Eufratu i Tygrysa.
Śmierć Diany była wynikiem wypadku samochodowego. Pytanie tylko w jakim stopniu przyczyniło się do tego pijaństwo kierowcy, a w jakim nachalność ścigających samochód paparazzich. Pewnie nigdy się tego nie dowiemy. Sprawa Andansona istotnie jest tu największą zagadką. Imo zginął za rzeczy niezwiązane z Dianą.
Poczytajcie sobie, co mówi była zaufana psiapsiólka Diany, Christine Fitzgerald. Według niej, cała rodzina Windsorów to Reptilianie. Diana miała jej to powiedzieć, Babka udziela teraz kuriozalnych wywiadów.
http://2012indyinfo.com/2012/11/10/what-princess-diana-knew-the-official-resistance/