




Przełom XIX i XX wieku, Berlin. Nieznany nauczyciel matematyki rozpoczął wraz ze swoim towarzyszem specjalne pokazy dla publiczności, które przyniosły im obu olbrzymi rozgłos.
Koty to wyjątkowo indywidualistyczne i nieprzystępne stworzenia. W 1935 r. narodził się najbardziej tajemniczy z nich wszystkich. Dziś nie wiadomo czy jest jeszcze żywy, czy już martwy.
W 2000 r. za sprawą niepozornej strony z cyklu „zrób to sam” w Internecie zawrzało. Strona oferowała porady jak wyhodować sobie „kotka bonsai”. Niby nic specjalnego, ale czy na pewno?
Rzadko zdarza się wypadek zyskujący taki rozgłos jak ten, który przydarzył się 13 września 1848 roku pewnemu amerykańskiemu 25-latkowi i który do dziś jest cytowany jako szczególny.
W 1996 roku miał miejsce jeden z najgłośniejszych przekrętów w historii współczesnej nauki. Ośmieszył on przy okazji sporą część postmodernistycznych filozofów.
Mało kto słyszał o mocno już zapomnianych duchowych ojcach oraz dziadach Ericha von Danikena. Warto przypomnieć niektóre z tych nazwisk oraz pokrótce zarysować genezę jego idei.
Homo nostalgicus jako gatunek wciąż trzyma się mocno i wbrew opiniom cyników wcale nie zamierza wyginąć. Odpowiedzmy sobie na pytanie: dlaczego?
Jeden z naszych narodowych wieszczów napisał „aby język giętki powiedział wszystko, co pomyśli głowa”. Tylko czy owo pragnienie nie prowadzi nas od czasu do czasu w ślepe uliczki.
Naukowcy z Massachusetts Institute of Technology opracowali metodę pobudzania grup neuronów za pomocą wiązek światła.
Pora na prezentację kwestii samoświadomości człowieka. Kontrowersyjną i pozostającą w zdecydowanej sprzeczności zarówno z obiegowymi, jak i naukowymi opiniami.
Książkowy hit ostatnich miesięcy. Najistotniejsze dla zrozumienia fenomenu książki jest to kto i po co ją przeczytał, nie to kto ją napisał i o kim ona traktuje.
Większą niż Stu legendą jest Paul McCartney. Pod koniec lat 60-tych wybuchła plotka, że zginął on w wypadku samochodowym. I że Beatlesi, z jakiegoś niepojętego powodu, tego nie ujawnili i zastąpili go sobowtórem. Kanadyjskim policjantem. Plotka ta stała się strasznie popularnym mitem miejskim, a fani Beatlesów rzucili się robić prywatne dochodzenia w tej sprawie. Zaczęli szukać na okładkach płyt i w tekstach utworów znaków i sygnałów, które miałyby sugerować, że faktycznie jest z Paula trup.