





Nakręcony za grosze Blair Witch Project zarobił ponad ćwierć miliarda dolarów. Głównie dzięki sieciowemu podgrzaniu zainteresowania tematem.
Okazało się, że niedroga kampania w Internecie może być równie skuteczna, co pochłaniające góry pieniędzy billboardy i spoty telewizyjne. Kluczowym jest, aby była pomysłowa, bo internauci nie lubią reklam – albo je ignorują, albo instalują oprogramowanie blokujące. Jeżeli natomiast uda się stworzyć coś, co wyda im się interesujące, będą rozsyłać to swoim znajomym, ci z kolei przekażą wiadomość dalej, i dalej – nazywa się to viralem, a samą kampanię marketingiem wirusowym, ponieważ użytkownicy „zarażają” się nawzajem.
Podejścia mogą być różne. Twórcy kolejnej odsłony przygód Batmana, filmu Mroczny Rycerz (2008), postanowili działać z rozmachem. Zaczęło się od strony IBeliveInHarveyDent.com, gdzie zamieszczono banner z kampanii wyborczej kandydata na prokuratora miasta Gotham, Harveya Denta. Niedługo potem pojawiła się witryna IBeliveInHarveyDentToo.com, tym razem założona przez Jokera – głównego oponenta Batmana w Mrocznym Rycerzu, który na swój sposób przerobił oblicze przyszłego prokuratora. Na czym polegało zadanie internautów? Za każdym razem, gdy ktoś wysyłał e-maila na podany na stronie adres, plakat się zmieniał, piksel po pikselu, by w końcu odsłonić pierwsze oficjalne zdjęcie Heatha Ledgera w filmowym makijażu.
Powstawały kolejne strony. Na WhySoSerious.com trzeba było złamać zaszyfrowaną wiadomość, by przeskoczyć o witrynę dalej, a stamtąd trafić na RorysDeathKiss.com, gdzie tysiące osób, zgodnie z poleceniami Jokera, zamieszczało swoje zdjęcia w makijażu wzorowanym na filmowym wyglądzie słynnego klowna. Ci, którzy to zrobili, otrzymali papierowe wydanie gazety „The Gotham Times”, dostępnej również pod TheGothamTimes.com. Znaleźć tam można 4 strony artykułów z miasta Batmana, między innymi o korupcji w policji, imprezowym życiu Bruce’a Wayne’a oraz śmierci młodej dziewczyny, najprawdopodobniej ofiary wojny gangów (upamiętniono ją na stronie RememberingGina.org). Co jasne, Joker nie próżnował i przygotował TheHaHaHaTimes.com, a więc te same historie, z pomocą nożyczek, kleju i markera zamienione w żarciki.
Największe miało jednak dopiero nadejść. Podczas gdy internauci byli zajęci przeglądaniem witryn GothamPolice.com (strona o stróżach prawa, z możliwością zapisania się do policji), WeAreTheAnswer.org (tutaj należało zamieszczać informacje o przestępstwach), GothamNationalBank.com (bank, który Joker okrada w pierwszych scenach Mrocznego Rycerza) oraz GothamCityRail.com (plan kolei miasta Gotham), na WhySoSerious.com pojawiła się zakładka „Step Right Up”. Wystarczyło zagrać w prostą gierkę, by wygrać misia. Misiów była ograniczona ilość, a każdy miał na sobie wypisany adres. Trzeba było tam się stawić (każdorazowo była to cukiernia) i przedstawić jako Robin Banks (gra słów – „robbin banks” to po angielsku „okradać banki”). Po spełnieniu tych warunków otrzymywało się tort z wypisanym na wierzchu numerem telefonu i poleceniem „Natychmiast do mnie zadzwoń.” Co jeżeli nie miało się ze sobą komórki? I tak by się nie przydała. Telefon należało wykonać z aparatu schowanego wewnątrz tortu. Oprócz niego w pokrytej warstwami ciasta policyjnej torbie na dowody były jeszcze ładowarka, karta do gry z Jokerem oraz notatka z instrukcjami. Po wykręceniu numeru odzywała się pracowniczka firmy Rent-A-Clown (po ang. „wynajmij klowna”), informowała dzwoniącego, że wie, kim ten jest, a następnie się rozłączała. Po kilku sekundach przychodził SMS: „Dobra robota, klownie! Miej ten telefon zawsze przy sobie, pilnuj, żeby był naładowany. Nie dzwoń do mnie. Ja zadzwonię do ciebie… kiedyś.” W ten oto sposób Joker rekrutował członków swojej prywatnej armii, całą dobę pod telefonem, zawsze gotowych odpowiedzieć na wezwanie.
Źródło grafiki: (C) Piotr Mańkowski
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
Zobaczcie sobie jedną z najbardziej popularnych reklam „wirusowych” http://www.biztok.pl/10-najpopularniejszych-reklam-wirusowych-tygodnia-s6952/foto_10