Cmentarz samochodów
Hrabstwo Ceredigion w środkowej Walii. To stąd tysiące ludzi emigrowało do USA w XIX wieku. Obecnie sława tego regionu tkwi w czym innym.
Hrabstwo Ceredigion w środkowej Walii. To stąd tysiące ludzi emigrowało do USA w XIX wieku. Obecnie sława tego regionu tkwi w czym innym.
W 1958 roku młody projektant Forda, Jim Powers opracował koncepcyjny projekt samochodu napędzanego przenośnym reaktorem atomowym.
Koniec XIX wieku, ekspansywny rozwój motoryzacji. Mało kto sobie dziś uświadamia jakie samochody przeważały wówczas na amerykańskich drogach.
Są obowiązkowe i intuicyjnie wydają się potrzebne, ale czy rzeczywiście okresowe badania techniczne pojazdów cokolwiek istotnie poprawiają?
Przejechałem zwykłym samochodem dość długi kawałek ruchliwej ulicy w środku miasta i choć byłem za kierownicą, to nie ja kierowałem.
Wyobraźmy sobie samochody, w których paliwem jest zwykłe powietrze, wszechobecne, dostępne dla każdego, hiper-ekologiczne.
Już w trakcie II wojny światowej pojawiło się zapotrzebowanie na substytuty, które mogłyby posłużyć do sprawdzania zachowania ludzkich ciał w ekstremalnych sytuacjach.
Duńska firma ma pomysł na rozwiązanie dwóch problemów naraz: jak budować taniej drogi oraz co robić z ogromem wyrzucanych tworzyw sztucznych.
Tylko prawdziwy pasjonat spędzi rok, żeby z elementów Lego zaprojektować działającą dwusprzęgłową skrzynię biegów, jak w oryginalnym Porsche 911.
W nie tak dalekiej przyszłości wskażemy adres i samochód sam dowiezie nas do pracy czy do centrum handlowego. Autopilot jest najbardziej oczekiwaną funkcją pojazdów nowej generacji.
Czasem po naszych drogach zygzakuje bez migacza Chevrolecie Corvette. Mija nas pozbawione tłumika Porsche. Prawdziwi szpanerzy powinni się rozejrzeć za lepszą maszyną.