





Nowy Jork jako pierwszy wszedł w XX wiek. Stał się symbolem nowych czasów, najbardziej nieziemskim miastem na Ziemi. Nieziemskim, bo dotykającym chmur.
Była to największa katastrofa, jaka dotknęła stolicę Albionu aż do czasów II wojny światowej. Gdyby nie niekompetencja władz, jej skutki były wielokrotnie mniejsze.
Jak by to było, gdyby olbrzymie powierzchnie ulic, dróg i autostrad zamiast czarnym asfaltem wyłożyć wytrzymałymi zielonymi panelami z ogniwami słonecznymi?
Czy można stworzyć metropolię na nagiej ziemi? W miejscu gdzie nigdzie wcześniej nie istniały siedliska ludzkie? Historia uczy, że można.
Na warszawskim cmentarzu ewangelicko-augsburskim na Młynarskiej pochowany jest człowiek, który przed wojną stworzył galerię handlową na europejskim poziomie.
W czasach, gdy gry wideo stanowiły dobro rzadkie, książek raczej nie brakowało. Chyba że były to bardzo szczególne książki.
Na pytanie „czy Hitler i Stalin kiedykolwiek się spotkali” odpowiedź brzmi: zapewne nie, ale jeśli już, to tylko w Wiedniu w 1913 roku.
Gracze zawsze marzyli, by móc poruszać się po rozległych terenach zasiedlonych przez żywych ludzi, z którymi można wchodzić w interakcje.
Przedwojenna Warszawa miała swoje małe finansowe city. Były nim okolice placu Bankowego, gdzie mieściły się Bank Polski, siedziba Ministra Skarbu oraz giełda.
Jeżdżenie rowerem, szczególnie wieczorem, może stać się bezpieczniejsze dzięki nowemu sposobowi sygnalizacji zmiany kierunku ruchu.
Większą niż Stu legendą jest Paul McCartney. Pod koniec lat 60-tych wybuchła plotka, że zginął on w wypadku samochodowym. I że Beatlesi, z jakiegoś niepojętego powodu, tego nie ujawnili i zastąpili go sobowtórem. Kanadyjskim policjantem. Plotka ta stała się strasznie popularnym mitem miejskim, a fani Beatlesów rzucili się robić prywatne dochodzenia w tej sprawie. Zaczęli szukać na okładkach płyt i w tekstach utworów znaków i sygnałów, które miałyby sugerować, że faktycznie jest z Paula trup.