



Znajdujące się we Wszechświecie zbiorowiska miliardów gwiazd mają elipsoidalny kształt. To jedno skupisko jest zupełnie wyjątkowe.
Nietypową galaktykę odkryli w 2012 roku Australijczycy z Swinburne University of Technology. Nazwano ją LEDA 074886, a jej odległość od Ziemi oszacowano na 70 milionów lat świetlnych. Porusza się ona w grupie około 250 innych galaktyk. Jej granice mają prostokątne krawędzie, a cały kształt kojarzy się z diamentem.
Zdjęcie, którego analiza doprowadziła do odkrycia wykonał japoński Subaru Telescope. Podejrzewa się, że swój kształt LEDA 074886 zawdzięcza kolizji, jakiej doznały dwie galaktyki ze wspomnianej grupy. Oś każdej z nich stworzyła „rogi” nowo powstałego tworu. Co zaskakujące, w centrum LEDA 074886 znajduje się złożony z wielu gwiazd dysk, obracający się z szybkością około 30 km/s. Jak powiada dr Alister Graham z uniwersytetu Swinburne: „Powoduje to u mnie lekki uśmiech, gdyż taka galaktyka nie powinna była istnieć”.
Naukowcy dodają, że jeśli za około 3 miliardy lat Droga Mleczna – jak się szacuje – może zderzyć się z galaktyką Andromedy, również nasi prapotomkowie będą żyli w galaktyce o diamentowym kształcie.
Źródło grafiki: dailymail.co.uk
Zajrzyj do Sakkary w Egipcie. Jest tam kompleks świątynny mający około dwadzieścia sześć sarkofagów, które są precyzyjnie wykonane z marmuru. Być może nic w tym nadzwyczajnego ale problem rodzi się wtedy gdy zaczniemy myśleć po co i dlaczego ktoś miał by je tam umieszczać zwłaszcza gdy obecnie wszystkie są puste. Ich wielkość z góry mówi o tym, że nie były one przeznaczone dla ludzi. Ich długość jest ponad pięciometrowa a wysokość ponad trzy metrowa. Aby podnieść pokrywę jednego z nich, brak nam we współczesnych czasach narzędzi i technologii aby to uczynić. Ktoś jednak wszystkie je otworzył. Po co?