JFK – to on zlecił
Dochodzimy do pytania, dlaczego przez 50 lat nie zdołaliśmy się oficjalnie dowiedzieć co naprawdę wydarzyło się 22 listopada 1963 roku w Dallas?
Dochodzimy do pytania, dlaczego przez 50 lat nie zdołaliśmy się oficjalnie dowiedzieć co naprawdę wydarzyło się 22 listopada 1963 roku w Dallas?
Dla wielu sceptyków jest rzeczą odrażającą, gdy sugeruje się, że podczas wydarzeń w Dallas niektórzy członkowie CIA mogli współpracować z niektórymi rodzinami mafijnymi.
Zdaniem wielu badaczy to pewien Francuz oddał z trawiastego pagórka śmiertelny strzał do JFK. Wyglądał jak Maurice Ronet w filmie „Windą na szafot”, a nazywał się Lucien Sarti.
Temat „snuffu”, czyli relacji na żywo pokazującej rzeczywistą śmierć człowieka objęty jest w kulturze masowej tabu. Żadna poważna stacja telewizyjna go nie dotknie.
W Boliwii znajdują się najstarsze budowle megalityczne datowane na 17 tys. lat p.n.e., ale mogą liczyć nawet setki tysięcy lat (Poznański). Bloki granitu ważące setki ton przycięte są z wielką precyzją, z kątami prostymi zachodzącymi na siebie i szlifem na powierzchni jakby używano lasery. Posiadają idealnie proste krawędzie i równiuteńko rozmieszczone otwory. W murach świątyni Tiahuanaco znajdują się rzeźbione głowy przedstawiające nie tylko mieszkańców Ameryki Pd., lecz WSZYSTKIE rasy ludzkie naszej planety, a stela pośrodku dziedzińca – Wirakoczę wyglądem wyraźnie odbiegającego od rasy indiańskiej (posiada wąsy, brodę, których Indianom brak) i raczej przedstawia Sumera z dorzecza Eufratu i Tygrysa.