


Albert Einstein (1879-1955) z wielu powodów stał się twarzą popkultury w stopniu może nawet większym niż nauki.
Mało kto słyszał o mocno już zapomnianych duchowych ojcach oraz dziadach Ericha von Danikena. Warto przypomnieć niektóre z tych nazwisk oraz pokrótce zarysować genezę jego idei.
Miejsce nosi nazwę Hayu Marca i leży w odległości 85 kilometrów od Puno, miasta położonego nad jedną z zatok w północno-zachodniej części jeziora Titicaca.
Klątwa pierścienia nie dotyczy wyłącznie ekranizacji tolkienowskiej prozy. Pewnego razu podobna sprawa zdarzyła się w realu, choć również na pograniczu życia i kina.
Filozoficzne dialogi Platona służą historykom do lepszego rozumienia starożytnego świata. Jednak w dwóch z nich, Kritiaszu i Timaiosie Platon wspomina o krainie zwanej Atlantydą.
Ta dziwna historia rozpoczęła swoje życie w październiku 2015 roku, gdy redaktor serwisu GadgeTT opublikował wideo, które wcześniej rzekomo otrzymał drogą pocztową.
Heinrich Himmler był człowiekiem opętanym, ale czasem potrafił jednak odróżniać historię od mitów. W 1942 roku rozpoczął tajny bój o najcenniejszy ze skarbów.
Dwaj poszukiwacze skarbów, którzy rozpoczęli gorączkę złota na Dolnym Śląsku, zabrali głos w sprawie nazistowskiego pociągu.
Rumuński Siedmiogród zwany jest również Transylwanią. Wśród smutnych, mało znaczących ziem ta jedna jest barwna. I to nie tylko ze względu na Drakulę.
Obecnie Dan Brown jest już passe, a wszystko związane z „Kodem Da Vinci” bywa powszechnie wyśmiewane. Wszystko, poza jedną rzeczą. Ona jest w tej historii prawdziwa.
Konający na krzyżu Chrystus został przebity włócznią przez rzymskiego legionistę. Pytanie brzmi: co się potem stało z ową bronią, stanowiącą relikwię rangi Świętego Graala?
W Boliwii znajdują się najstarsze budowle megalityczne datowane na 17 tys. lat p.n.e., ale mogą liczyć nawet setki tysięcy lat (Poznański). Bloki granitu ważące setki ton przycięte są z wielką precyzją, z kątami prostymi zachodzącymi na siebie i szlifem na powierzchni jakby używano lasery. Posiadają idealnie proste krawędzie i równiuteńko rozmieszczone otwory. Budowle znajdują się nawet na wysokości 4 tys. m. n.p.m., gdzie już nie rosną drzewa, które mogłyby służyć do budowy ramp dla przesuwania tak wielkich i ciężkich bloków. W murach świątyni Tiahuanaco znajdują się rzeźbione głowy przedstawiające nie tylko mieszkańców Ameryki Pd., lecz WSZYSTKIE rasy ludzkie naszej planety, a stela pośrodku dziedzińca – Wirakoczę wyglądem wyraźnie odbiegającego od rasy indiańskiej (posiada wąsy, brodę, których Indianom brak) i raczej przedstawia Sumera z dorzecza Eufratu i Tygrysa.