



W czasach gdy The Coca-Cola Company czy McDonald’s dopiero uczyły się, jak zdobywać klienta, wypracowano wiele złotych zasad.
Kawę najczęściej przyrządzamy w domu przy pomocy ekspresu ciśnieniowego lub przelewowego, ale jest trzecia droga i to nie wymagająca prądu.
Anaheim brzmi obco, odcinając się od hiszpańskojęzycznych nazw, jakich dużo jest w Kalifornii. Za stworzeniem kolebki, w której powstała rozrywkowa mekka, stoją Niemcy.
W Los Angeles ktoś otworzył kawiarnię do złudzenia przypominającą Starbucks. Wydawałoby się, że prawnicy prawdziwego Starbucks puszczą go skarpetkach, ale…
SPA według najnowszych trendów nie oznacza już „relaksu”, lecz „efekt”. „Zdrowie przez wodę” uprawia się po to, by poprawić swą kondycję fizyczną, a nie li tylko by wypocząć.
W Boliwii znajdują się najstarsze budowle megalityczne datowane na 17 tys. lat p.n.e., ale mogą liczyć nawet setki tysięcy lat (Poznański). Bloki granitu ważące setki ton przycięte są z wielką precyzją, z kątami prostymi zachodzącymi na siebie i szlifem na powierzchni jakby używano lasery. Posiadają idealnie proste krawędzie i równiuteńko rozmieszczone otwory. Budowle znajdują się nawet na wysokości 4 tys. m. n.p.m., gdzie już nie rosną drzewa, które mogłyby służyć do budowy ramp dla przesuwania tak wielkich i ciężkich bloków. W murach świątyni Tiahuanaco znajdują się rzeźbione głowy przedstawiające nie tylko mieszkańców Ameryki Pd., lecz WSZYSTKIE rasy ludzkie naszej planety, a stela pośrodku dziedzińca – Wirakoczę wyglądem wyraźnie odbiegającego od rasy indiańskiej (posiada wąsy, brodę, których Indianom brak) i raczej przedstawia Sumera z dorzecza Eufratu i Tygrysa.