





Międzynarodowa Stacja Kosmiczna jest najdroższym obiektem zbudowanym przez człowieka, jest też największym i najcięższym obiektem, jaki wysłaliśmy w kosmos.
Jedne z najbardziej tajemniczych ciał niebieskich. Są świadkami narodzin Wszechświata, a jednocześnie najpotężniejszymi znanymi elektrowniami.
Astronom Heinrich Wilhelm Olbers sformułował w 1823 roku pytanie – skoro we Wszechświecie jest nieskończenie dużo gwiazd, to dlaczego nocne niebo nie jest całkowicie rozświetlone?
Niegdyś władcami Ziemi były dinozaury. Mimo że odkrywano po nich coraz to kolejne pozostałości, aż do lat 70-tych nie było spójnej teorii na temat przyczyny ich wymarcia.
Koniec naszego świata jest w dłuższym terminie nieunikniony. Wszechświat się starzeje, możemy tylko gdybać czy skończy się z wychłodzenia, pęknie, czy też zapadnie się w sobie.
Już nie straszą nas kometą Halleya ani kalendarzem Majów. Nie mówią też o końcu świata, lecz o hekatombie 100,000 razy straszliwszej od Hiroszimy.
Amerykański łazik „Ciekawość” potwierdził doświadczalnie obecność sporych ilości wody w gruncie czerwonej planety, co dobrze rokuje przyszłym próbom kolonizacji Marsa.
Nie chodzi o trofeum potwierdzające sukces kasowy artysty, tylko o miedziany pozłacany krążek, który w tym roku opuścił Układ Słoneczny na pokładzie amerykańskiej sondy Voyager 1.
We wrześniu 2013 roku z wyspy Wallops w Viginii (USA) wystartowała prywatna bezzałogowa rakieta logistyczna firmy Orbital Sciences.
Trzecia część przygód Riddicka wraca do korzeni serii. Bohater, który jest poszukiwanym przestępcą i mordercą, ponownie znajduje się sam na obcej planecie.
W Boliwii znajdują się najstarsze budowle megalityczne datowane na 17 tys. lat p.n.e., ale mogą liczyć nawet setki tysięcy lat (Poznański). Bloki granitu ważące setki ton przycięte są z wielką precyzją, z kątami prostymi zachodzącymi na siebie i szlifem na powierzchni jakby używano lasery. Posiadają idealnie proste krawędzie i równiuteńko rozmieszczone otwory. Budowle znajdują się nawet na wysokości 4 tys. m. n.p.m., gdzie już nie rosną drzewa, które mogłyby służyć do budowy ramp dla przesuwania tak wielkich i ciężkich bloków. W murach świątyni Tiahuanaco znajdują się rzeźbione głowy przedstawiające nie tylko mieszkańców Ameryki Pd., lecz WSZYSTKIE rasy ludzkie naszej planety, a stela pośrodku dziedzińca – Wirakoczę wyglądem wyraźnie odbiegającego od rasy indiańskiej (posiada wąsy, brodę, których Indianom brak) i raczej przedstawia Sumera z dorzecza Eufratu i Tygrysa.