Szybcy i osieroceni
Oglądając siódmą część „Szybkich i wściekłych” można ulec złudzeniu, że jeden z głównych aktorów nie zginął w trakcie filmowania.
Oglądając siódmą część „Szybkich i wściekłych” można ulec złudzeniu, że jeden z głównych aktorów nie zginął w trakcie filmowania.
Peany nad filmem o sztucznej inteligencji „Ex machina” zdają się zupełnie pomijać fakt, że ignoruje on znane od dziesiątków lat fundamentalne prawa robotyki Asimova.
Kiedy morderca jest zamożny i dobrze ustosunkowany, to może pozwolić sobie na dobrego adwokata, bo są sposoby na wywinięcie się z odpowiedzialności na sali sądowej.
CSI: Cyber to najnowsze odgałęzienie w rodzinie telewizyjnych kryminałów, w których policja łapie złoczyńców wykorzystując najnowsze techniki śledcze.
Phil Miller od blisko roku jeździ po Stanach i szuka jakiejkolwiek innej żywej duszy, ze wskazaniem na kobietę. Pomysł niezbyt nowy, ale znacznie odświeżony.
Wystawiana w warszawskim Teatrze Współczesnym sztuka „Saszka” penetruje niebezpiecznie głęboko obszary wokół naszej świadomości.
Najnowsza produkcja z Jasonem Stathamem dostarcza interesujących wrażeń ze scen walk, luźno zarysowana fabuła zdaje się być przerywnikiem dla odsapnięcia kaskaderów.
Po ponad dziesięciu latach na stanowisko reżysera filmów o superludziach wraca twórca pierwszych dwóch części Bryan Singer. Nie przejmuje się aferami obyczajowymi.
Dzieła Philipa K. Dicka z reguły dobrze prezentują się na ekranie, nie inaczej jest z nagrodzoną Hugo historią alternatywną z 1962 roku.
Ten film na długo przed premierą wywołał gorącą dyskusję, szczególnie wśród polskich widzów. Okazał się nie aż taki straszny jak go malowano.
W Boliwii znajdują się najstarsze budowle megalityczne datowane na 17 tys. lat p.n.e., ale mogą liczyć nawet setki tysięcy lat (Poznański). Bloki granitu ważące setki ton przycięte są z wielką precyzją, z kątami prostymi zachodzącymi na siebie i szlifem na powierzchni jakby używano lasery. Posiadają idealnie proste krawędzie i równiuteńko rozmieszczone otwory. W murach świątyni Tiahuanaco znajdują się rzeźbione głowy przedstawiające nie tylko mieszkańców Ameryki Pd., lecz WSZYSTKIE rasy ludzkie naszej planety, a stela pośrodku dziedzińca – Wirakoczę wyglądem wyraźnie odbiegającego od rasy indiańskiej (posiada wąsy, brodę, których Indianom brak) i raczej przedstawia Sumera z dorzecza Eufratu i Tygrysa.