Galaktyka Lucasa
Każdy, kto nie zna takich szczegółów jak to, że Darth Vader mierzy na golasa 183 cm wzrostu, zapewne nie wie, jakie marketingowe chwyty stosował George Lucas.
Każdy, kto nie zna takich szczegółów jak to, że Darth Vader mierzy na golasa 183 cm wzrostu, zapewne nie wie, jakie marketingowe chwyty stosował George Lucas.
Jean Giraud urodził się w 1938 roku we francuskim Nogent. Dwadzieścia pięć lat później rysuje Fort Navajo, pierwszy album z cyklu westernowych opowieści o Blueberrym.
Filmy science fiction z lat 50. to także panie o atomowych kształtach. No bo jak inaczej określić powiększoną Allison Hayes z „Ataku liczącej 50 stóp kobiety”?
Pokazują Ziemię po ewolucji, która doprowadziła do powstania społeczeństwa zniewolonego. Są zaprzeczeniem utopii, czyli dystopiami.
Charakterystycznym elementem filmów s-f z lat 50. stała się muzyka. Często komponowali ją wirtuozi, łączeni z kinem najwyższych lotów.
Co sprawia, że po latach tysiące fanów nadal z wielką przyjemnością ogląda stare produkcje science fiction? Co jest w nich takiego szczególnego?
Sukces reanimowanego przez Nolana „Batmana” zapoczątkował modę na resetowanie filmowych serii. Kolejne lata będą należały do superbohaterów.
Człowiek z planety X przedstawia historię podobną co „Dzień w którym zatrzymała się Ziemia”, aczkolwiek zrealizowany w sześć dni, nie posiada tej klasy co film Wise’a.
Rok po premierze Gwiezdnych wojen, dokładnie 23 maja 1978 r. nastąpiła pierwsza pomyłka w rozwijanym przez George’a Lucasa i jego współpracowników Rozszerzonym Wszechświecie.
Erupcja kina science fiction rozpoczęła się w 1951 roku. Na ekrany trafiły filmy, stanowiące kompletne novum dla widzów wychowanych na tanich komediach.
W Boliwii znajdują się najstarsze budowle megalityczne datowane na 17 tys. lat p.n.e., ale mogą liczyć nawet setki tysięcy lat (Poznański). Bloki granitu ważące setki ton przycięte są z wielką precyzją, z kątami prostymi zachodzącymi na siebie i szlifem na powierzchni jakby używano lasery. Posiadają idealnie proste krawędzie i równiuteńko rozmieszczone otwory. W murach świątyni Tiahuanaco znajdują się rzeźbione głowy przedstawiające nie tylko mieszkańców Ameryki Pd., lecz WSZYSTKIE rasy ludzkie naszej planety, a stela pośrodku dziedzińca – Wirakoczę wyglądem wyraźnie odbiegającego od rasy indiańskiej (posiada wąsy, brodę, których Indianom brak) i raczej przedstawia Sumera z dorzecza Eufratu i Tygrysa.