



To, co się wydarzyło 4 listopada 1922 roku, było bezprecedensowe, bowiem nigdy wcześniej nie odkryto w Egipcie równie bogatego grobowca w stanie nienaruszonym.
Grobowiec Tutanchamona znajduje się w słynnej tebańskiej Dolinie Królów, po drugiej stronie Nilu w stosunku do Luksoru. Dociera się tam żwirową drogą, pośród dziwnych, jakby nieziemskich skał. Dolina Królów to de facto Teby Zachodnie. Morze ostrych łupków, w którym ukryte jest mnóstwo tajemnic. Region zaczął być używany od momentu, gdy jeden z faraonów zauważył, że za tebańskim wzgórzem zachodzi słońce, a poza tym ma ono kształt piramidy…
Grobowiec widoczny jest na pierwszym planie na zdjęciu. Mowa o tym niewielkim murku, a nie jamie w kopcu, która jest miejscem spoczynku jednego z Ramzesów. To właśnie tutaj w 1922 r., niemal zaraz po wygaśnięciu protektoratu brytyjskiego Howard Carter odkrył prowadzące w dół schodki. Wstęp do środka wyceniany jest na 100 miejscowych funtów, co jest najwyższą ceną turystyczną obok wizytacji piramidy Cheopsa. W środku nie wolno robić zdjęć, a głównym eksponatem jest mumia faraona. Całe złoto znalezione przez Cartera zostało przewiezione do muzeum kairskiego. Gdyby archeolog dokonał swojego odkrycia kilka miesięcy wcześniej, nastąpiłby złodziejski proceder, w wyniku którego złotą maskę Tutanchamona oglądalibyśmy dzisiaj zapewne w British Museum.
Źródło grafiki: (C) Piotr Mańkowski
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
Chrzanić brytoli. Możliwe, że po kolejnej rewolucji złotą maskę zajumają miejscowe knury ;P
Nie jestem pewien czy po ostatniej ruchawce muzeum kairskie jest w ogóle czynne. Stawiałbym, że maska tutenchamiego siedzi w jakimś uber pancernym sejfie.
Czyżby do akcji mieli wejść nowożytni rabusie? :))
A propos starożytnych grobowców i piramid przypomniała mi się autentyczna anegdota. Pewnego razu marszałek Piłsudski odwiedził Egipt. Nie był jednak ciekawy jak wyglądają piramidy. Wreszcie został przekonany i podjechał limuzyną pod starożytne budowle. Marszałek popatrzył przez szybę samochodu i powiedział: „No tak, zupełnie jak na obrazkach” i po krótkim czasie zdecydował by zawrócić.